Hej!
Dzisiaj post kosmetyczny w którym napisze Wam jak sprawdził się u mnie balsam intensywnie nawilżający Nivelazione. Tego lata moja skóra była trochę zbuntowana, gdzieniegdzie pojawiały się przesuszenia a skóra była nieprzyjemnie szorstka. Przyznam się szczerze, że zaniedbałam trochę regularnie wcieranie różnego rodzaju specyfików w moje ciałko, stąd też pewnie u mnie takie problemy. Balsam Nivelazione skusił mnie swoją dużą gramaturą (aż 500 ml) oraz zapachem, a jak sprawdził się na mojej skórze ? I czy pomógł mi uspokoić i dogłębnie nawilżyć skórę?
Zapraszam na recenzje :)
Opis producenta:
Skład:
Opakowanie:
Konsystencja:
Moja opinia/Działanie:
Balsam dzięki swojej smukłej buteleczce jest bardzo poręczny, posiada wygodą pompkę, która dozuje odpowiednią ilość produktu. Duża pojemność balsamu jest z pewnością ogromnym plusem, ponieważ zazwyczaj używam bardziej gęstych maseł, w przypadku balsamów zawsze mam zastrzeżenia co do ich wydajności. Kosmetyk Nivelazione pod tym względem sprostał moim oczekiwaniom i starczył mi na bite 2 miesiące, przy czym nadal w opakowaniu znajduje się jeszcze trochę balsamu, który starczy na 2-3 aplikacje. Zapach produktu jest idealny to połączenie czystości, świeżości i delikatnych nut owocowych, takie zapachy właśnie lubię. Kiedy rozprowadzimy balsam na skórze delikatnie otula nas swoim zapachem i sprawia, że skóra staje się natychmiast miękka i sprężysta. Nieco lżejsza formuła pozwala na szybsze wchłonięcie się kosmetyku w skórę przy jednoczesnym odpowiednim jej nawilżeniu. Pozytywnym zaskoczeniem było dla mnie to, że balsam działa długotrwale i nawet po wstaniu rano czułam jeszcze,że moja skóra jest gładka i odżywiona. Producent sugeruje, aby stosować balsam rano i wieczorem , w moim wypadku wystarczyła tylko aplikacja wieczorna , abym odzyskała znów komfort gładkiej skóry. Produkt Nivelazione to zdecydowanie mój faworyt w kategorii balsamów do ciała.
Cena : ok. 15 zł
Miałyście może ten balsam ?
Jaki jest Wasz ulubiony balsam do ciała?
Pozdrawiam,
Justyna
Warto wypróbować :)
OdpowiedzUsuńSuper wydajność, z pewnością się skuszę bo na jesieni moja skóra wymaga szczeólnego odżywienia :)
OdpowiedzUsuńnie znam ale wygląda naprawdę całkiem spoko :) na zimę na pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę, choć nie jestem w 100% do niego przekonana :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie słyszałam o nim, ale super że się sprawdził
OdpowiedzUsuńNie poznałem jeszcze te jmarki ;)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale jak znajdę na pewno sie skusze.
OdpowiedzUsuńNigdy nie testowałam tego produktu ale recenzja zachęcająca :]
OdpowiedzUsuńjakoś nie mówi do mnie żebym go brała;D
OdpowiedzUsuńMa w sobie donor formaldehydu, jestem raczej na nie :)
OdpowiedzUsuńCoraz rzadziej kupuję balsamy, odkąd stale dolewam do kąpieli olej arganowy albo z orzechów włoskich i garść soli. Właściwie już ich nie potrzebuję!
OdpowiedzUsuńCiekawy ten balsam, widziałam go dzisiaj w drogerii i się nad nim zastanawiałam :) Może następnym razem się skuszę :)
OdpowiedzUsuńSuper artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń