24.12.15

Recenzja szamponu i odżywki Hair Jazz + aktualizacja włosów w grudniu :)

Cześć kochani!
Dzisiaj w przerwie między przygotowaniami do Wigilii znalazłam troszkę czasu, aby przedstawić Wam recenzję szamponu i odżywki do włosów Hair Jazz. Przed zastosowaniem kosmetyków zmierzyłam dokładnie włosy oraz zrobiłam zdjęcie porównawcze. Jesteście ciekawi efektów? 


Zapraszam :)


Opis na opakowaniu :
Skład:


Moja opinia/ Efekty:
Moją przygodę z kosmetykami Hair Jazz rozpoczęłam dokładnie 22.11.2015 roku, więc minął dokładnie miesiąc i 2 dni. Szampon i odżywkę stosowałam co drugi dzień. Mój cały rytuał mycia włosów wyglądał następująco:
1.Na całą noc nakładałam olej musztardowy i żel aloesowy na długość.
2.Rano moczyłam włosy i na długość nakładała zwykła odzywkę do zemulgowania oleju.
3.Na skórę głowy nakładałam rozcieńczony szampon Hair Jazz, masowałam dokładnie skórę głowy. , jak zaleca producent, aby lepiej oczyścić i odżywić cebulki włosowe.Szampon bardzo dobrze się pieni, długość włosów myła spływająca piana.
4.Po spłukaniu szamponu nakładałam odzywkę Hair Jazz na skórę głowy, również masując skalp przez około minutę. Była trochę tępa w swojej konsystencji ale nakładanie jej nie sprawiało problemów. Bałam się z początku, że może trochę przetłuszczać moje włosy ale nic takiego nie miało miejsca :) 
5.Na długość włosów nakładałam emolientowego Kallosa Blueberry.
6. Trzymałam kosmetyki na głowie przez ok.15-30 minut.
7.Dokładnie spłukiwałam odżywki, stosowałam termoochronę, zabiezpieczałam końcówki 
i suszyłam jak zwykle.

Konsystencja obu produktów jest lejąca, z początku trochę mi to przeszkadzało, bo jeśli nie zdążyłam zakręcić opakowań od razu to później musiałam je zbierać z wanny ;) Szybko jednak wyrobiłam sobie nawyk zakręcania ich od razu. Zarówno szamponu i odżywki po miesiącu używania zostało mi ok. 1/3 opakowania, więc kuracja starczy mi na ok. 1,5 miesiąca. Wydajność oceniam na średnią :)
Zapach obu produktów jest delikatny ale trochę chemiczny, mi jednak on nie przeszkadzał.
A teraz najważniejsze, czyli efekty. Jak będziecie mogły zauważyć na zdjęciach poniżej moje włosy dobrze zareagowały na zestaw Hair Jazz. Nie zauważyłam żadnego przesuszenia, włosy są mocne i zdyscyplinowane, pięknie błyszczą. Wydaje mi się, że większość ewentualnych negatywnych opinii na temat tych produktów to kwestia nieodpowiedniego ich używania. 
Dnia 22.11 długość moich włosów wynosiła 38 cm dziś 24.12 moje włosy mierzą już 41,5 cm.
Przyrost całkowity to 3,5 cm, gdzie zazwyczaj przy kuracji z drożdżami osiągałam wynik 3 cm :)

Oczywiście znowu światło zrobiło mi psikusa i na pierwszym zdjęciu mam całkiem inny kolor włosów. Na drugim zdjęciu mam tez bardziej widoczny przedziałek. Jak się dobrze przyjrzycie możecie zauważyć moje baby hair :D Byłam w tej samej bluzce żebyście mogli lepiej zauważyć przyrost po krótkim rękawku :)


Strona producenta:
 <!>
Odżywka i szampon do kupienia TUTAJ

 A jak wasze włosy mają się w grudniu?

 Wesołych Świąt Kochani! 

Pozdrawiam,
Justyna

9 komentarzy:

  1. Efekt nie jest zły, ale czy za tą cenę warto :) Moje włosy w grudniu różnie się mają. Wesołych Świąt :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Powiem szczerze, że przyrost i wygląd włosów jest godny pozazdroszczenia! Szkoda, że trochę droga jest ta kuracja :(
    Wesołych!

    OdpowiedzUsuń
  3. masz cudne włoski *.* serio, rosną Ci średnio 3/3,5cm miesięcznie? :O ja swoich nie mierzę, ale raczej tak spektakularnej szybkości nie mają :P
    a moje włosy są troche zmatowiałe przez warunki klimatyczne jednak zawsze może być gorzej hihi :)
    Wesołych :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Niesamowity przyrost. Wiele dałabym chociaż za 2 cm miesięcznie...
    Wszystkiego najlepszego na święta! ;]

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja jestem zmuszony sięgać bo bardzo proste kosmetyki do pielęgnacji włosów ze względu na wrażliwość skóry głowy :/

    OdpowiedzUsuń
  6. Rosną, rosną, jak na drożdżach :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale fajny przyrost, chciałabym żeby moje włoski tak szybciutko rosły :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Też używałam tego zestawu ale bez dodatkowych odżywek i po miesiącu wynik to 3 cm.

    OdpowiedzUsuń

Dodając komentarz na blogu przekazujesz mi swoje dane osobowe, które są odpowiednio chronione i pozostają poufne. Twoje dane osobowe nie są i nie będą przekazywane innym podmiotom trzecim bez Twojej wyraźnej zgody.

Copyright © 2016 Polka gotuje i się maluje , Blogger