Hej kochani :)
Jak Wam mija pierwszy tydzień wakacji? My planujemy w następnym tygodniu wybrać się do Częstochowy i pewnie po drodze pozwiedzamy jeszcze inne miasta:)
Dzisiaj notka o akcesoriach kuchennych,które są bardzo pomocne i niezbędne w kuchni.Nie wiem czy tylko nas doprowadzają do szału tępe noże? Niektóre znowu trzeba bez przerwy ostrzyć, w pierwszy dzień można sobie palce poobcinać a w kolejne znowu są już tępe.
Dlatego postanowiłyśmy sprawdzić sklep,który wydał nam się najodpowiedniejszy do testów w tym temacie a mianowicie ostry-sklep.Dostałyśmy do przetestowania dwie obieraczki Victorinox.
Dlatego postanowiłyśmy sprawdzić sklep,który wydał nam się najodpowiedniejszy do testów w tym temacie a mianowicie ostry-sklep.Dostałyśmy do przetestowania dwie obieraczki Victorinox.
Pierwsza obieraczka to:
Obieraczka do warzyw Victorinox 5.0203
Od producenta:
Obieraczka do warzyw z podwójnym wykonanym ze stali nierdzewnej stali. Obieraczka zachowuje swoje doskonałe właściwości przez długi czas. Nie wymaga ostrzenia a jej rękojeść wykonana z czarnego plastiku nie odbarwia się i jest odporna na uszkodzenia mechaniczne. Obieraczkę można myć w zmywarce.
Nasza opinia :
Obieraczka ma wygodny uchwyt z twardego plastiku, mając nawet mokre ręce można ja mocno chwycić i nie ślizga się ona w dłoni.Ostrze wykonane jest z cienkiego metalu, dzięki temu można precyzyjnie obierać cienko warzywo lub owoc.Jest bardzo ostre i można powiedzieć,że "sunie" po warzywie.Obierając młodego ziemniaka, skórka czasami zatrzymywała się w ostrzach ale lekko strząśnięta spadała i można było dalej obierać :) Na końcu obieraczki mamy ostry "dzióbek",którym możemy wykroić jakieś plamki lub kawałek zepsutego warzywa.Producent obiecuje,że nie trzeba jej ostrzyć jak na razie nie widzimy żadnego zastrzeżenia co do tej obietnicy.Obieraczki używamy od 1,5 tygodnia codziennie.
Cena:22,00 PLN
Druga obieraczka to :
Obieraczka do warzyw Victorinox 7.6075
Od producenta:
Obieraczka z ostrymi ząbkami do pomidorów i miękkich owoców. Obrotowe ostrze dostosowuje się do powierzchni. Ostrze jest dwu kierunkowe, można obierać od siebie albo do siebie. Obieraczka przystosowana jest do obsługi przez osoby prawo i lewo ręczne.Całkowita długość 17,5 cm.
Nasza opinia:
Uchwyt obieraczki jest praktycznie identyczny co u poprzedniczki,ma dodatkowo jedynie dziurkę dzięki,której możemy obieraczkę zawiesić.Ostrze jest obrotowe i można obierać nią zarówno od siebie jak i do siebie oraz dopasowuje się idealnie do obieranego warzywa lub owocu.Posiada ząbki, dzięki czemu precyzyjnie wbija się miękkie warzywo lub owoc i bez wycieku soku możemy obrać je ze skórki.Skórkę możemy obrać bardzo cienko bez utraty drogocennych witamin, które znajdują się jak wiadomo zaraz pod skórką, co możecie zauważyć na trzecim zdjęciu :) Dzięki dosyć dużej przestrzeni między ostrzami i między plastikową obudową, skórka nie zatrzymuje nam się i możemy obrać pomidora nawet nie odrywając od niego obieraczki.
Cena:19,80 PLN
Podsumowując:
Obieraczki są bardzo pomocne w codziennych pracach w kuchni.Szybko, łatwo i cienko obierzemy wszystkie warzywa i owoce, bez zbędnego wycieku soku.Ceny obieraczek naszym zdaniem nie są wygórowane,zwłaszcza,że obieraczki mają posłużyć nam przez dłuższy czas :) Warto wypróbować :)
Zapraszamy do odwiedzenia strony producenta, znajduje się tam wiele akcesoriów,które ułatwiają pracę w kuchni :)
Pozdrawiamy,
Jola i Justyna
Mam je i bardzo lubię, posłużą na lata :)
OdpowiedzUsuńNie wie Pani czy istnieje też opcja dla leworęcznych? :)
OdpowiedzUsuńObieraczki te są dostosowane dla osób leworęcznych :)
Usuńnajlepszy typ obieraczki! :D
OdpowiedzUsuńmusze je kupic!
OdpowiedzUsuńNie znoszę obierać niczego nożem, zawsze obieraczką :)
OdpowiedzUsuńObieraczki to mam akurat jakieś zwykłe z bazarku :P, ale tej firmy mam noże, świetne :)
OdpowiedzUsuńU mnie w domu nie używa się obieraczek.
OdpowiedzUsuńJeśli mam już coś obierać to tylko i wyłącznie obieraczką :):)
OdpowiedzUsuńwww.Anita-Turowska.blogspot.com
Bardzo lubię takie obieraczki. Są bardzo wygodne i pomocne :) Mam podobne w domu :)
OdpowiedzUsuńFajne obieraczki. Ja zazwyczaj obieram nożem ;)
OdpowiedzUsuńJa nie mam takich obieraczek, używam tylko noży :D
OdpowiedzUsuńPrzydałaby mi się porządna obieraczka do moich marchewek! :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie obieraczki, dużo szybciej i sprawniej się nimi obiera :)
OdpowiedzUsuńKorzystam już od miesięcy i jestem zachwycona, nie wyobrażam sobie wrócić do noża ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :)
Ja też używam obieraczek, ale jak mam być szczera...to wystarczą mi takie "zwykłe" dostępne bna bazarach czy ostatnio w lidlu za 7-8 zł, U mnie są niezastąpione już od 6 lat ;) nie wiem jak dalej, ale poki co nie narzekam
OdpowiedzUsuńFajny gadżet, widać ze jest dobra ta obieraczka
OdpowiedzUsuńja muszę właśnie się wzbogacić o obieraczkę bo niestety nie mam..
OdpowiedzUsuńKojarzę tę pierwszą na zdjęciu,ale tej drugiej już nie ;)
OdpowiedzUsuńTaka pierwsza by mi się przydała, bez obieraczki nie umiem obrać ziemniaków... no chyba że na kwadratowo :D
OdpowiedzUsuńjuż dawno temu wymieniłam nóż na obieraczkę ;P .. szybszy w akcji i o wiele wygodniejszy :)
OdpowiedzUsuń