15.11.16

Sól himalajska | Plenus natura

Hej!
W dzisiejszym krótkim wpisie opowiem Wam trochę o naszych odczuciach związanych ze stosowaniem i spożyciem soli himalajskiej  firmy Plenus natura:) Czy jest ona niezbędna? Jakie właściwości posiada ? Czy rzeczywiście jej spożywanie wychodzi na zdrowie?
Zapraszam :)



Sól himalajska w kuchni
Różowa sól himalajska jest uznawana za najzdrowszą sól na świecie, jest wydobywana w Pakistanie na głębokości 500 m pod ziemią. Jest wydobywana ręcznie, dlatego brak w niej jakichkolwiek zanieczyszczeń.Zawiera blisko 84 składniki mineralne niezbędne do funkcjonowania naszego organizmu, podobno wykazuje działanie prozdrowotne takie jak obniżenie ciśnienia krwi, odtruwa organizm i pozwala usunąć z niego toksyny, chroni przed reumatyzmem. Niestety nie ma jednoznacznych wyników badań potwierdzających te "cudowne" właściwości. Sól to jednak sól i nie powinna być stosowana przez nas w dużych ilościach. Oczywiście lepiej jeśli już używamy soli sięgać po tę, mniej oczyszczoną ze wszystkich właściwości, czyli himalajską. Z pewnością jednak nie należy traktować soli himalajskiej jako cudowny środek prozdrowotny ;) U nas dobrze sprawdza się w kuchni jako zastępczyni zwykłej soli kuchennej, smak jest identyczny, staramy się jednak nie przesadzać z jej ilością ;)

Sól himalajska w kosmetyce
Producent zaleca również sól himalajską do stosowania w kosmetyce. Możemy używać jej do kąpieli solankowych, które doskonale zrelaksują i uspokoją nasze ciało. Sól w małych ilościach korzystnie wpływa na naszą skórę, łagodzi podrażnienia i pozostawia ją bardzo gładką i miękką w dotyku. Innym zastosowaniem różowej soli jest peeling, pamiętajmy jednak, aby nie stosować go na uszkodzoną lub podrażnioną skórę, ponieważ może wywołać pieczenie i nieprzyjemne uczucie szczypania. Peeling wykonany przy pomocy soli himalajskiej doskonale usuwa martwy naskórek z naszej skóry, pozostawia ja gładką i naprężoną, stosowany regularnie może pomóc w walce z cellulitem. 



Używacie soli himalajskiej?
Jakie macie o niej zdanie?

Pozdrawiam,
Justyna

13 komentarzy:

  1. Nigdy jeszcze nie miałam okazji jej poznać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widziałam ją nieraz w sklepie ale nigdy jej nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja bardzo mało solę potrawy, ale w kuchni mam sól morską :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rozmawiałam raz w sklepie o soli himalajskiej (też używam) i jakiś starszy pan powiedział, że to co sprzedają w sklepach, to jakaś ściema a nie sól himalajaska, bo prawdziwa sól himalajska ma zupełnie inny odcień :P

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam kompiel w soli :) zaobserwowałam !

    OdpowiedzUsuń
  6. moja mama używa różne rodzaje soli. Ja tam większej różnicy w smaku nie czuję ale tez mało solę więc ciężko mi stwierdzić co i jak :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja ją uwielbiam i używam już od bardzo dawna

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam i w kuchni i w kosmetyce :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Od jakiegoś czasu używam soli himalajskiej, mam nadzieję że te zdrowotne właściwości to nie jest ściema, chociaż wiadomo żeby nie nadużywać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Himalajska uzywam czasemw kuchni, jak zakupię. wKkosmetyce nie próbowałam

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytałam i niej wiele dobrego, ale jakoś jeszcze się na nią nie skusiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Chętnie zastosowałabym jej do peelingów diy :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jest na mojej liście zakupów :)

    OdpowiedzUsuń

Dodając komentarz na blogu przekazujesz mi swoje dane osobowe, które są odpowiednio chronione i pozostają poufne. Twoje dane osobowe nie są i nie będą przekazywane innym podmiotom trzecim bez Twojej wyraźnej zgody.

Copyright © 2016 Polka gotuje i się maluje , Blogger