Hej kochani :)
Tak, wiemy, że dzisiaj Tłusty Czwartek i na blogu powinien pojawić się raczej przepis na jakiś tłusty kąsek ale my na przekór postanowiłyśmy podzielić się z Wami przepisem na barszcz ukraiński. Do zrobienia tej zupki zainspirowały nas krajanki Winiary, które są nowością a my ciekawskie od razu musiałyśmy je wypróbować :) Barszcz ukraiński nie bywa u nas często, ponieważ lubią go u nas tylko dwie osoby, to znaczy "lubiły" bo teraz tą zupkę wcinamy wszyscy :) Do wykonania barszczu wykorzystałyśmy Krajankę Buraczkową :)
Zapraszamy:)
BARSZCZ UKRAIŃSKI
Składniki:
300 g białej kapusty
puszka czerwonej fasoli konserwowej
500 g ziemniaków
1 ząbek czosnku
Krajanka Buraczkowa Winiary
ok. 2 litry bulionu warzywnego
50 ml śmietany 18%
1 pęczek pietruszki
1/2 szklanki suszonych grzybów
szczypta cząbru
szczypta ostrej papryki
(przepis częściowo pochodzi z opakowania krajanki, ale pewne składniki ominęłyśmy i dodałyśmy inne według uznania)
Sposób wykonania:
1.Ziemniaki pokroić w kostkę, zalać bulionem i gotować aż będą miękkie.
2.Kapustę pokroić i dodać razem z fasolą, krajanką buraczkową oraz suszonymi grzybami do bulionu .
3.W kubeczku rozmieszać śmietanę z łyżką zupy, aby się nie zważyła.Dodać do barszczu.
4.Ząbek czosnku przecisnąć przez praskę i dodać do zupy.
5.Wszystko razem zagotować, doprawić cząbrem i papryką, dokładnie wymieszać.
6.Barszcz podawać z pietruszką lub koperkiem.
Smacznego!
Barszcz wychodzi dosyć gęsty, jeśli takiego nie lubicie dodajcie mniej kapusty i ziemniaków :) Krajanki są z pewnością fajnym dodatkiem do zup, ułatwiają również ich przygotowanie :)
Pozdrawiamy,
Jola i Justyna
PS. Wyniki rozdania pojawią się jutro, najpóźniej pojutrze :)
Chciałabym, żeby mi kiedyś wyszedł ten barszcz :D
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie, ja swoją krajankę wykorzystałam do zwykłego barszczu :)
OdpowiedzUsuńMniam pychotka :)
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona zupka :) W ogóle bardzo lubię buraczki ;D
OdpowiedzUsuńMniam, uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie. :)
OdpowiedzUsuńmogę wpaść na zupkę?:D
OdpowiedzUsuńoczywiście :) zapraszamy :)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie, coś czuję że w weekend skuszę się na ten przepis, bo barszczu nie jadłam już chyba od lat :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię barszcz ukraiński :)
OdpowiedzUsuńJest to moja ulubiona zupa, a mój wujek robi ją wspaniale - zawsze jak wracam do domu, to jego proszę o ugotowanie :D
OdpowiedzUsuń