Ajurwedyjski szampon do włosów imbir i trawa cytrynowa-Orientana

Hej !

Przy ostatniej aktualizacji włosów wspominałam Wam o fajnym szamponie z Orientany, dzisiaj zapraszam Was na jego recenzję :)

Informacje na opakowaniu:

Skład:

Opakowanie:

Konsystencja:

Moja opinia/Działanie:

Szampon o niestandardowej pojemności 210 ml znajdziemy w niezbyt wygodnym opakowaniu. Twardy plastik, z którego jest wykonane utrudnia wydostanie gęstego szamponu, przez co stosowanie go wymaga włożenia większej siły ;) Zapach kosmetyku jest bardzo przyjemny, rześki, cytrusowy i utrzymuje się dosyć długo na włosach. Konsystencja szamponu jest gęsta, perłowa o zabarwieniu pomarańczowym, pomimo to nie obciąża włosów i nie wzmaga ich przetłuszczania.Skład produktu jest bardzo dobry , nie znajdziemy w nim parabenów, parafiny, ftalanów, silikonów ani silnego detergentu-SLS. Działanie kosmetyku uważam, że jest na wysokim poziomie, pomimo naturalnego składu (co jest bardzo dużym plusem) nie plącze włosów, nie przesusza ich ani nie powoduje puszenia, co w przypadku szamponów o bardziej naturalnym składzie często się zdarza. Po umyciu włosy są miękkie, gładkie, zdyscyplinowane, elastyczne. Rozczesanie ich nie jest żadnym problemem, nie ma mowy o żadnych kołtunach. Po nałożeniu odrobiny szamponu na mokre włosy uzyskujemy dużą ilość gęstej piany przez co używanie produktu Orientana jest bardzo przyjemne, wpływa to również niezwykle korzystnie na wydajność kosmetyku. 

Podsumowując : kosmetyk posiada w moim odczuciu dwie wady:

-wysoka cena(regularna ok.35 zł, w promocji 18 zł)

-niewygodne opakowanie, które ciężko potem nawet przeciąć, aby nie marnować produktu.

oraz szereg zalet:

+wydajność,

+zapach,

+gęsta piana 

+bardzo dobry skład,

+cudowne działanie na włosy

Myślę, że jeśli spotkam go jeszcze kiedyś na promocji to się na niego skuszę :)

Miałyście może okazję używać tego produktu?

Jakie macie odczucia?

Pozdrawiam,

Justyna