Ostatnio nas troszkę mniej na blogu oraz na Waszych blogach :) Z pewnością niedługo, kiedy będziemy miały więcej czasu nadrobimy zaległości :* Dzisiaj chciałabym przedstawić Wam powody, dla których uwielbiam oliwkę Babydream fur Mama. Odkryłam ją już jakiś czas temu i wiernie do niej powracam :)
Zapraszam:)
Dlaczego uwielbiam oliwkę Babydream fur Mama?
- Świetnie spisuje się na moich włosach! Po zastosowaniu oliwki stają się gładkie, nawilżone i bardzo lśniące.Nigdy nie zdarzyło mi się, aby zrobiła z moich włosów puch, łatwo zmyć ją nawet delikatnym szamponem.Mam wrażenie, że bardzo dobrze odżywia moje włosy i wraz z czasem wzmacnia je oraz powoduje, że są zdrowsze i bardziej odporne na uszkodzenia.
- Cudownie nawilża moje ciało! Zazwyczaj nakładam ją po kąpieli uprzednio szczotkuję ciało na sucho. Moja skóra jest gładka, odżywiona i aksamitna w dotyku.
- Doskonale zmywa makijaż! Chociaż nie jestem fanką nakładania samych olei na całą moją twarz, to kilka razy oliwka uratowała mnie kiedy mój płyn micelarny lub płyn dwufazowy do demakijażu oczu skończył się.
- Sprawdza się do rozrabiania maseczek! I mam wrażenie, że potęguje nawet ich działanie poprzez optymalne nawilżenie mojej skóry podczas nakładania maseczki z glinkami.
- Przepięknie pachnie! Jej zapach dziewczyny określają jako migdałowy co w rzeczywistości jest poniekąd prawdą. Zapach jest pudrowy i świeży, daje nam poczucie wypielęgnowanej skóry.
- Ma bardzo naturalny skład! Oliwka zawiera w swoim składzie tylko naturalne oleje oraz dodatek zapachowy.
- Kosztuje niewiele! Cena regularna oliwki to 13 zł, często jednak możemy kupić ją nawet za 10 zł w promocji.
- Jest bardzo wydajna! Jedno opakowanie starcza mi zazwyczaj na 4-5 miesięcy stosowania na skórę i włosy. Nie używam jej jednak regularnie, ponieważ czasami testuję coś innego do nawilżania ciała.
A Wy lubicie tę oliwkę?
Pozdrawiam,
Justyna
Ten naturalny skład mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńmi też;D
Usuńskład ma świetny:) i zapach!
OdpowiedzUsuńMam i bardzo ją lubię :)
OdpowiedzUsuńOj dawno nie miałam jej w rękach :)
OdpowiedzUsuńnigdy jej nie używałam :) Może kiedyś :)
OdpowiedzUsuńoliwki nie używałam, jedynie szampon i nie zachwycił mnie na tyle aby chcieć sięgać po inne produkty.
OdpowiedzUsuńfajniutki! ;D
OdpowiedzUsuńJeszcze nie stosoałam, ale na pewno się na nią skuszę, jęsli ją polecasz ;)
OdpowiedzUsuńSkład ma super, działanie też, ale jakoś nigdy nie kupiłam ;p Czas to zmienić!
OdpowiedzUsuńOliwki na włosach jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńJestem chyba jakimś wyjątkiem, bo na moich włosach w ogóle się ta oliwka nie sprawdziła... ;)
OdpowiedzUsuńJa tez ja bardzo klubie, daje mi super efekt na wlosach :)
OdpowiedzUsuńDawno jej nie miałam, ale pamiętam o niej i planuję zakup :D
OdpowiedzUsuńMiała cudowne działanie na ciało i włosy :)