28.1.16

"Pysznie" pachnący olejek pod prysznic Alterra malwa bio & szarłat bio

Cześć :)
Dzisiaj chciałam pokazać Wam moje ostatnie odkrycie, które kupiłam całkiem przypadkiem szukając jakiegoś ciekawego żelu pod prysznic na półkach Rossmanna. Powiem szczerze, że wzięłam produkt w ciemno bez wąchania przy półce, bo nie lubię tego robić ;) I po prostu jak odkryłam zapach tego cudeńka to wiem, że dokąd będzie on dostępny dotąd będzie lądował od czasu do czasu w moim koszyku :D

Zapraszam na recenzję :)
Informacje na opakowaniu:
To one w dużej mierze przekonały mnie do zakupu tego olejku pod prysznic :)

Skład:

Konsystencja:
Lekka, koloru mlecznego, dosyć rzadka.

Moja opinia/ Działanie:
Zacznę może od efektu wizualnego jaki wywarł na mnie ten produkt, lubię fioletowy kolor więc od razu mój wzrok namierzył to piękne opakowanie na półce. Tubka jest miękka i bardzo łatwo wydostać nasz olejek ze środka. Szata graficzna nawiązuje do natury, jest matowa ze wstawkami , które są śliskie w dotyku.Pojemność to 200 ml i ze względu na dosyć lejącą konsystencję już wiem, że długo się nie nacieszę tym kosmetykiem (może 2 tygodnie?) ale mimo to urzekł mnie bardzo, a to za sprawą zapachu i działania. Zapach to śmietankowe lody włoskie z nutą wanilii, wyobrażacie sobie? Nie jest zbyt słodki ani mdlący, po prostu idealny! Olejek nie zawiera w składzie silnych detergentów myjących (dlatego słabo się pieni), pozostawia skórę po umyciu pachnącą, gładką i bardzo miękką. Obecność dosyć wysoko w składzie alkoholu nie powoduje wysuszenia naszej skóry, pewnie ze względu na zrównoważenie go dodatkiem olejków. Prysznic czy kąpiel z dodatkiem tego olejku z pewnością jest ostatnio jedną z ulubionych momentów w ciągu szaro burych dni. 
Dostępność:Rossmann
Cena: 6,29 zł w promocji, regularna cena to 7,99 zł /200 ml

Próbowałyście już może ten olejek?
Lubicie takie "smaczne" zapachy w kosmetykach?

Pozdrawiam,
Justyna

15 komentarzy:

  1. Ale jestem ciekawa tego zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ma dobry skład i lubię takie zapachy... Nawet 8 zł w dwa tygodnie to jest jeszcze niezła całkiem cena. Alterra jest jednak naprawdę dobra :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. ostatnio zastanawiałam się czy go nie kupić ale odpuściłam. Może następnym razem się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Informacje na opakowaniu faktycznie zachęcają. Może i ja go poszukam?

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak tak pachnie to trzeba spróbować go :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Koniecznie muszę wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam tego olejku, a bardzo kusi, tym bardziej, że żel pod prysznic, który obecnie się myje, strasznie wysusza mi skórę! Bym sobie na zmianę się jednym i drugim myła :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Za sam zapach warto brać, jutro zerknę na niego osobiście ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. nic z Alterry jeszcze nie miałam, nie wiem czemu :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajny skład w niskiej cenie, przyznam że nie używałam nigdy nic z tej firmy, muszę to nadrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Musi cudownie pachnieć. Dotąd kupowałam olejek pod prysznic Isany, ale co do zapachu to w jego wypadku szału nie ma, więc chętnie wypróbuję ten przy okazji :)

    OdpowiedzUsuń

Dodając komentarz na blogu przekazujesz mi swoje dane osobowe, które są odpowiednio chronione i pozostają poufne. Twoje dane osobowe nie są i nie będą przekazywane innym podmiotom trzecim bez Twojej wyraźnej zgody.

Copyright © 2016 Polka gotuje i się maluje , Blogger