30.1.16

Herbal Care my nature Szampon CHMIEL Farmona

Cześć kochani!
Tak jak obiecałam na początku tygodnia dziś pojawia się recenzja szamponu, który ostatnio używam z serii Herbal Care by nature z chmielem :)

Zapraszam:)

Informacje na opakowaniu :


Składniki aktywne:
Ekstrakt z chmielu, płynna keratyna, Vital Soft formulaInutec.
Składniki INCI:
Aqua (Water), Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Cocoamphoacetate, Butylene Glycol, Humulus Lupulus (Hops) Cone Extract, Starch Hydroxypropyltrimonium Chloride, Urea, Sodium Lactate, Inulin, Hydrolyzed Keratin,

Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Cetrimonium Chloride, Sodium Chloride, Lactic Acid, Disodium EDTA, Parfum (Fragrance), Benzyl Salicylate, Hexyl Cinnamal, Butylphenyl Methylpropional, Linalool.
Źródło: klik

Moja opinia/Działanie:

Szampon ładnie pachnie ziołami, nie powinien drażnić nawet osoby, które nie przepadają za tego typu aromatami, ponieważ jest delikatny, Herbal Care posiada "mocny skład" i moim zdaniem jest to szampon, który bardzo dobrze i dogłębnie oczyszcza włosy i skórę głowy. Włosy po umyciu są gładkie i błyszczące, łatwo je rozczesać nawet bez użycia odżywki ( testowałam :D). Włosy suszę zawsze głową skierowaną w dół, dlatego moje włosy po myciu nie są nigdy oklapnięte a posiadają sporą objętość.Niestety nie zauważyłam, aby ta objętość była w jakiś sposób przedłużona przez ten szampon. Plusem jest jednak to, że przedłuża trochę świeżość włosów, bo choć myłam je co drugi dzień na uparciucha mogłabym ich nie myć. Wizualnie włosy były nawet ok, ale ja czułam się niekomfortowo, bo wiedziałam , że już za dużo mam na głowie zanieczyszczeń :P  Na koniec jednak muszę przyznać, że szampon w przypadku dłuższego używania, co drugi dzień, zaczął mi trochę przesuszać włosy i skórę głowy. Postanowiłam więc, że będę go stosowała co trzecie mycie na zmianę z łagodniejszymi szamponami i w stosowany w takiej częstotliwości sprawdza się bardzo dobrze. Szampon Herbal Care powinien sprawdzić się w przypadku włosów przetłuszczających się, bo dobrze je oczyści i może przedłużyć ich świeżość :)

Efekt po użyciu szamponu możecie zobaczyć w ostatniej aktualizacji, zdjęcie robiłam na drugi dzień po myciu.

Miałyście może okazję go stosować?
Lubicie takie ziołowe mocne szampony? 

Pozdrawiam, 
Justyna

13 komentarzy:

  1. Lubię ziołowe szampony, ale póki co do czynienia miałam tylko z Barwą Naturalną. :) Myślę że kolejne będą właśnie Herbal Care.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię ziołowe szampony, więc kiedyś chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje są bardzo suche. Nie będę ryzykowała, boję się, że wysuszyłby je jeszcze bardziej.

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda, że przesusza włos. Moja aktualnie potrzebują porządnego nawilżenia, więc po nim pewnie miałabym "miotłę" na glowie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja mam ziołowy szampon ze skrzypem przeciw wypadaniu włosów - fajnie działa i mocno oczyszcza, stosować codziennie bym nie dała rady :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny ten szamponik, miałam kiedyś i byłam zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja używam tylko bez SLS już okrągły rok, jest mi z tym bardzo dobrze... Lubię zapach chmielu i chmiel w ogóle, te szyszki są takie ładne, ale kupię jak znajdę bez SLS :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Znam te firmę, te szampony, są godne polecenia

    OdpowiedzUsuń
  9. Jedyny ziołowy jaki stsowałam to z Barwy z Czarną rzepą i nie byłam zachwycona... Może kiedyś skuszę się na ten :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Chętnie za jakiś czas po niego sięgnę! Też używam micniejszych na zmianę z łagodniejszymi :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znam go. Może warto będzie po niego sięgnąć i myć na zmianę z Alterrą, która teraz stoi w łazience;)

    OdpowiedzUsuń

Dodając komentarz na blogu przekazujesz mi swoje dane osobowe, które są odpowiednio chronione i pozostają poufne. Twoje dane osobowe nie są i nie będą przekazywane innym podmiotom trzecim bez Twojej wyraźnej zgody.

Copyright © 2016 Polka gotuje i się maluje , Blogger