Hej kochani :)
Jak wam mijają te ostatnie dni wakacji? Mam nadzieję, że większości z Was udało się chociaż troszkę odpocząć ;) Dzisiaj chciałabym przedstawić Wam recenzję kredki do brwi Maybelline Brow Satin byłam bardzo ciekawa nowości tej firmy, na szczęście udało mi się dostać do testów organizowanych na Wizaz.pl. Jesteście ciekawi jak się sprawdziła ?
Zapraszam :)
Od producenta:
Opakowanie :
Z jednej strony znajduje się brązowa wysuwana kredka, która służy do nadania kształtu brwiom.Z drugiej strony mamy gąbeczkę, która wypełnia brew ujednolicając kolor kredki, posiada matujący puder dzięki czemu makijaż jest trwalszy.Jedyny minus opakowania jest taki, że literki bardzo szybko się zmazują ;)
Efekty/Moja opinia:
Po użyciu kredki widzę znaczną różnicę, moje brwi, które z natury nie są ani zbyt gęste, ani zbyt rzadkie zyskują pewien "charakter";) Kolor idealnie pasuje do mojej karnacji, kredka jaką posiadam to "medium brown" i mogę polecić ją z czystym sumieniem każdej blondynce, bo kolor nie jest zbyt ostry i można regulować jego intensywność poprzez mocniejsze lub delikatniejsze ruchy kredką.Kredka jest wysuwana, na początku jak ją zobaczyłam obawiałam się,że może szybko się łamać, jednak jak na swój cienki rysik trzyma się bardzo dobrze.Kredka jest dosyć miękka ale nie rozmazuje się.Gąbeczka doskonale rozmywa "ostrość" kredki sprawiając, że makijaż brwi robi się delikatniejszy.Kredka utrzymuje się bardzo długo na moich brwiach, praktycznie do wieczornego demakijażu ;) Jej regularna cena to 27.99 zł w Rossmannie, aktualnie jest w promocji i kosztuje 20.99 zł, jeśli szukacie czegoś co ładnie podkreśli Wasze brwi i skoryguje drobne niedoskonałości to polecam Wam wypróbować Brow Satin.Dotychczas używałam korektora w żelu firmy Eveline i też byłam zadowolona jednak efekt jaki dawał był delikatniejszy i nie nadawał kształtu brwiom tak precyzyjnie jak kredka Maybelline.
Miałyście może okazję przetestować tę kredkę?
Czym podkreślacie swoje brwi ?
Pozdrawiam,
Justyna
Łał świetny efekt :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się. :)
Usuńwow, różnicę widać gołym okiem:)
OdpowiedzUsuńEfekt lepszy niż po tych wszystkich żelach do brwi :)) Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńfajny efekt :) podoba mi się
OdpowiedzUsuńNie używam takich kredek, ale efekt daje genialny! :-)
OdpowiedzUsuńpiękny efekt na brewkach!
OdpowiedzUsuńswietnie wyglada:)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tej kredki.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa kredka, chętnie ją wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam jej wcześniej :P ale już przechodziłam okres malowania brwi kredką i póki co zmieniłam sposób :P
OdpowiedzUsuńale super efekt-delikatny i nie jak byś pisakiem przejechała-rewelacja :)
OdpowiedzUsuńfajna ja mam jakis tusz do brwi ale jestem nie za bardzo zadowolona ciapie niemiłosiernie
OdpowiedzUsuńPodoba mi się efekt! :)
OdpowiedzUsuńMoże się kiedyś skuszę na taką kredkę do brwi :)
OdpowiedzUsuńObserwuję Twojego bloga! :)
Zapraszam do siebie!
http://yourinspiration77.blogspot.com/
bardzo ładny efekt ciekawe czy pobiłaby moją kredkę z catrice :D
OdpowiedzUsuńPodoba mi się taki efekt ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdzie nie widziałam tej kredki, ciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńprezentuje się bardzo fajnie
OdpowiedzUsuńwww.puffa.pl