13.5.15

Aktualizacja włosowa-maj :)

Hej kochani :)
Paskudna pogoda do nas przyszła,niestety ale mamy nadzieję,że szybko sobie pójdzie,taki urok wiosny :) Dzisiaj przyszedł czas na podsumowanie moich miesięcznych starań o zadbane i długie włosy :) Ten miesiąc jak zwykle minął mi z prędkością światła ale czytając Wasze blogi widzę,że nie tylko mi tak czas ucieka między palcami :) 
Moja pomocna gromadka :)

Zaczynamy :)


1.Drożdże piłam regularnie,opuściłam tylko może 1 dzień gdzieś przypadkiem ale pewnie nie miało to większego wpływu.Smak jest okropny nie ma co ukrywać ale czego się robi dla długich,ładnych włosów,skóry i paznokci :)

2.Olej lniany i pokrzywę piję dzielnie :)

3.Olej musztardowy lądował na moich włosach w ciągu tego miesiąca przed każdym myciem czasami nakładałam jeszcze pod niego żel aloesowy z GorVity lub glicerynę.

4.Joannę Rzepę wcieram po każdym myciu w skórę głowy,ładnie się spisuje jak do tej pory nie przetłuszcza mi włosów,nie podrażnia ani nie przesusza skalpu.Czasami używałam nafty,którą udało mi się zgarnąć w rozdaniu u Kosmetykofanki jak i kilka innych dobrodziejstw:D

5.Do mycia używałam saszetek szamponu H&S ,które były ok do głębszego oczyszczania raz na tydzień na zmianę używałam z szamponem ziołowym Cari,który już mi się trochę znudził i mnie denerwuje bo się słabo pieni jak na szampon z SLS,Babydream jest moim ulubieńcem do delikatnego oczyszczania,troszkę plącze włosy ale po użyciu odżywki włosy można z łatwością rozczesać.Bardzo dobrze się pieni i zmywa nawet oleje.Na zdjęciu pojawił się także szampon z Green Pharmacy z nagietkiem lekarskim do włosów przetłuszczających się i normalnych,który kupiłyśmy wczoraj z mamcią :) Miałam już szampon z GP i bardzo go lubiłam :)

6.Maski/odżywki.
Do zemulgowania oleju:Kallos Cherry,Kallos Banana,odżywka Garnier AiK
Odżywianie po myciu : 
odżywki Nivea Long Repair,Garnier gęste i zachwycające,

maski:Alterra Granat i Aloes,Ziaja intensywne wygładzanie,Biowax do włosów ciemnych, Kallos al latte (wzbogacona o masło shea,masło kakaowe,glicerynę,miód,skrobię,olej z pestek moreli i olej konopny).

Edit:
6.Zapomniałam o zabezpieczaniu moich włosów :)
Przed suszeniem czy prostowaniem Termoochrona z Marion,na końcówki Biowax czasami serum z Avonu :)


Podsumowanie:
Było 31 cm jest 34 cm standardowo moje włoski wspomagane urosły 3 cm z czego bardzo się cieszę :)

Kolor oczywiście przekłamany,nie farbuję włosów od 8 miesięcy :)

Walczę nadal z wypadaniem włosów mam nadzieję,że wkrótce to ustanie bo męczy mnie już zbieranie moich włosów z różnych części domu.Nie wiem,może jest to spowodowane tym,że dłuższe włosy bardziej wpadają nam w oko i dlatego wydaje nam się,że tak dużo ich tracimy? Wydaje mi się,że jak miałam krótsze włosy to nie wypadało ich tak dużo.Na szczęście ubytku włosów nie widać po mojej czuprynie bo mam cienkie włosy ale dosyć gęste i nie są one cieniowane. 

A Wy macie jakieś problemy ze swoimi włosami?
Jak je dopieszczacie?

Pozdrawiam,
Justyna

26 komentarzy:

  1. Śliczne włoski ;-)
    jak spisuje się maska do wypadających włosków?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o Biowax to mam wersję do włosów ciemnych i spisuje się bardzo dobrze a zastanawiam się nad kupnem wersji do włosów wypadających :)

      Usuń
  2. Joannę Rzepę muszę koniecznie wypróbować <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo podoba mi się post, super efekt końcowy :)
    Pozdrawiam serdecznie, Mój blog/ KLIK :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne włoski, oby tak dalej. Skończył mi się ukochany olej kokosowy, teraz eksperymentuję ze swoją mgiełką, póki co jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj rosną, rosną :) Jak ja nie lubię drożdży :/ :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Mi również wypadają włosy gdzie popadnie ;) Czasem stosuję wcierkę Jantar, a zazwyczaj olej łopianowy i mam dużo baby hair :) Teraz zacznę pielęgnację z żelem aloesowym :)

    OdpowiedzUsuń
  7. mi nie wypadaja:) dodaje do obserwowanych:*

    OdpowiedzUsuń
  8. Dużo tego ;) Nie cierpię nafty kosmetycznej, za zapach i brak działania na moich włosach ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. U Nas zimno jakos, mogłaby już byc ta wiosna . Nafty nigdy nie używałam, zapachu nie znosze ;(

    OdpowiedzUsuń
  10. miałam ten olej musztardowy ale zapachu nie zniosłam:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też z początku myślałam,że nie dam rady ale jak owijam włosy ręcznikiem to nie czuje tego smrodku :)

      Usuń
    2. ale ręcznik czuje zapach wszelaki:D

      Usuń
    3. podejrzewam ze nawet sie nie da zabic tego zpachu jakim solejkiem eterycznym :) taki pieron mocny

      Usuń
  11. Ale ładny odcien wlosow ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne masz wlosy! :) używałam odżywki z fructis :)
    Może wspólna obserwacja ? ;*

    OdpowiedzUsuń
  13. ojej jaki fajny arsenał :) hihi :) piękne włosy!

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja do włosów używam tylko szamponu i odżywki/maski :) Ale mam krótkie włosy i na szczęście zdrowo wyglądające :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Widzę tutaj parę kosmetyków, które często lądują na moich włosach :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja aktualnie long repair stosuję :)) I alterrka czasem idzie w ruch... CUDOWNE włosy!

    OdpowiedzUsuń
  17. Również stosuję szampon Baby dream oraz maskę z Alterry :) śliczne włosy! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Dokładnie to samo uważam o drożdżach . Warto mimo wszystko u mnie efekty były super ! Chętnie poobserwuję Twojego bloga, jak będziesz miała ochotę to zapraszam też do mnie :)

    OdpowiedzUsuń

Dodając komentarz na blogu przekazujesz mi swoje dane osobowe, które są odpowiednio chronione i pozostają poufne. Twoje dane osobowe nie są i nie będą przekazywane innym podmiotom trzecim bez Twojej wyraźnej zgody.

Copyright © 2016 Polka gotuje i się maluje , Blogger