Hej kochani :)
Dzisiaj chciałbym przedstawić Wam recenzję kultowego już w blogosferze i na youtube kremu Ziaja 25+ nawilżający-matujący.Czy możemy rzeczywiście utrzymać równowagę naszej cery z tym kremem ?
Od producenta:
Skład:
W składzie na drugim miejscu znajdziemy kontrowersyjny Aluminium Starch Octenylsuccinate może on wnikać przez skórę i kumulować się w organizmie,
Cyclopentasiloxane-emolient
Octocrylene-filtr UV,
Butylene Glycol-nawilżacz,
Enantia Chlorantha (Bark) Extract-ekstrakt z kory afrykańskiego drzewa Enantia chlorantha który ma właściwości antybakteryjne i regulujące wydzielanie sebum,
Oleanolic Acid-kwas oleanowy związek roślinny również działający bakterio- i grzybobójczo ,
Glycerin-gliceryna,
Butyl Methoxydibenzoylmethane- filtr UV,który może być niebezpieczny ze względu na swoją niestabilność,
Butylene Glycol Dicaprylate/Dicaprate-emolient,
Cetyl Alcohol-emolient tzw tłusty może zapychać,
Cyclomethicone-emolient
Dimethiconol-emolient tzw suchy,
Stearyl Alcohol-emolient,
Cetearyl Olivate,Sorbitan Olivate-naturalny emulgator pochodzący z oliwy z oliwek,
Sorbitan Stearate-emulgator,
Caesalpinia Spinosa Gum-naturalny emulgator z drzewa TARA,
Panthenol-wit B5,
Sodium Hyaluronate-humektant,
Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer-polimer filmotwórczy,
Polysorbate 20-emulgator,
Phenoxyethanol-konserwant,
Methylparaben-konserwant,
Propylparaben-konserwant,
2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol-konserwant,
DMDM Hydantoin-konserwant,
Parfum, Alpha-Isomethyl Ionone, Butylphenyl Methylpropional, Hexyl Cinnamal, Citronellol, Benzyl Salicylate, Coumarin, Amyl Cinnamal, Limonene, Cinnamyl Alcohol -kompozycja zapachowa
Citric Acid-kwasek cytrynowy.
Powiem tylko -NIE zachwyca ;/
Opakowanie:
Standardowy plastikowy pojemniczek 50 ml.
Konsystencja:
Lekka,nie tłusta krem szybko się wchłania.
Zapach:
Delikatny,bardzo przyjemny,pudrowy.Trochę przypomina mi zapach kremów pielęgnacyjnych dla dzieci.
Moja opinia:
Krem stosowałam zarówno ja jak i mama.Tak więc wyznacznik 25+ do nas nie przemówił :) Krem zawiera niską ochronę SPF 6 co na lato jest zdecydowanie za słabą ochroną dodatkowo używamy kremu Pharmaceris z filtrem SPF 30.Krem bardzo przyjemnie nam się stosuje,jego działanie matująco-nawilżające jest wyczuwalne i widoczne.Nie ma jednak spektakularnych efektów ale jakaś równowaga przyznam,że jest zachowana.Skóra jest miękka,delikatna, nie klei się i nie świeci,nie zauważyłam żadnych dodatkowych wyprysków.Krem bardzo dobrze sprawdza się pod makijaż.Mam jednak dylemat,ponieważ jak widać powyżej skład nie jet za dobry,znajduje się w nim dużo chemicznych składników i do tego niektóre mogą być niebezpieczne dla naszej skóry.Niemniej jednak żadnych szkodliwych skutków używania tego kremu nie zauważyłyśmy. Nie wiem czy do niego wrócimy bo mamy go jeszcze całkiem sporo , jest bardzo wydajny.Cena to 12-13 zł ,kupiłam go w drogerii Laboo ,sporo się za nim nachodziłam bo jest dosyć trudno dostępny.
Podsumowując:
Po skończeniu tego opakowania szukamy czegoś z bardziej naturalnym składem a na celowniku mamy kremy z Sylveco ;) !
Znacie ten kremik?
Lubicie firmę Ziaja?
Jakie kremy u Was się sprawdzają?
Pozdrawiam,
Justyna
Ja bardzo lubię kosmetyki z Ziajii :)
OdpowiedzUsuńfajnie masz:D
Usuńakurat tego kremu nie miałam okazji testować, ale opisem pasuje do mojego typu skóry
OdpowiedzUsuńNie miałam tego kremu, ale ogólnie lubię produkty firmy Ziaja. :-)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś się na niego skuszę. ;-)
jakoś mnie nie kusi...
OdpowiedzUsuńZiaję nawet lubię, używałam ich kremu Sopot Spa i chyba oliwkowego. Tego nie miałam, ale nie jest przeznaczony do mojego typu skóry.
OdpowiedzUsuńciekawy ten kremik :)
OdpowiedzUsuńMnie niestety kremy Ziaja zapychają, ale inne ich kosmetyki lubię :)
OdpowiedzUsuńLubię Ziaję :)
OdpowiedzUsuńJa z Ziai bardzo lubię krem masło kakaowe, ale teraz przestawiam się na olejkową pielęgnację i kremów nie używam wcale :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam Ziaję! Ich kosmetyki nie uczulają, a dodatkowo mają fajny skład. :-)
OdpowiedzUsuńhmm nie znam go a bardzo lubie ziaji produkty :)
OdpowiedzUsuńnie dla mnie. Zapycha mnie owa firma:)
OdpowiedzUsuńDla mnie kremy z ziaji są zbyt napakowane ;) moja cera lubi lżejsze produkty :P
OdpowiedzUsuńuwielbiam produkty Ziaja, może się skuszę na niego :)
OdpowiedzUsuńMnie kremy z Ziai bardzo zapychają.
OdpowiedzUsuńZiaja mnie nie przekonuje. :)
OdpowiedzUsuńJakoś mnie nie kusi a, kremy ziaji do twarzy często mnie zapychają..
OdpowiedzUsuńJakoś mnie nie kusi a, kremy ziaji do twarzy często mnie zapychają..
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię kosmetyki z Ziaji, są jedne z nielicznych które mnie nie uczulają. Polecam serię Kozie mleko :):)
OdpowiedzUsuńwww.Anita-Turowska.blogspot.com
Lubię kremy z Ziaji, ale tego jeszcze nie miałam okazji używać :) Kremy z Sylveco też za mną chodzą ;)
OdpowiedzUsuńJa potrzebuję ochrony 50 ;p
OdpowiedzUsuńuwielbiam firmę ziaja, dużo ich kosmetyków u mnie gości :)
OdpowiedzUsuńJa wolę z Ziaji te profesjonalne kosmetyki Ziaja Pro - mają lepsze działanie.
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki z ziaji :)
OdpowiedzUsuńBardzo proszę o poklikanie w linki u mnie w poście,bardzo mi na tym zależy. Jeżeli poklikasz napisz,a ja się odwdzięczę.Jak chcesz weź udział w konkursie :)
http://martynencjatestuje.blogspot.com/2015/06/wishlist-konkurs.html
też lubię Ziaję, choć ten krem nie jest dla mnie, bo nie potrzebuję zmatowienia, raczej dobrego nawilżenia:)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś próbki ale nie używałam. Pisałam nie dawno o 100% naturalnym kremie do twarzy od Biobeauty, może Cię zainteresuje ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ziaje, ale nigdy nie testowałam kremów do twarzy od nich, ten widze pierwszy raz i chętnie spruboję jak tylko zużyję swoj :)
OdpowiedzUsuńod dawna mam ochotę go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMam go w planach :)
OdpowiedzUsuń