21.2.15

Bananowa propozycja Kallosa :)

Cześć :)
 Chyba już każdy słyszał?
 Wiosna idzie :D
 Pogoda za oknem cudowna ! Tylko dzisiaj jakoś tak wiatr silniej wieje ale idzie ku dobremu ;] Już mam stanowczo dość zimy (śniegu to może nie bo go za wiele nie było -.-) tych grubych kurtek, szalików i czapek od których moje włosy mają przyklap totalny ;/ Dzisiaj na tapecie nowość (?!) od Kallosa, czyli maska bananowa :) Tak wiem znowu jestem daleko,daleko i jeszcze trochę dalej niż cała blogosfera no ale ja dopiero zaczynam więc małe opóźnienia są mi wybaczane? Tak więc jak już zostałam rozgrzeszona to przejdźmy do dzisiejszego bohatera a raczej bohaterki :)


Tak się prezentuje z przodu :) 





A tutaj mamy skład:


Podstawowy skład dla Kallosów +oliwa z oliwek + multivitamin-komplex ;]

Cena : 16 zł za 1000 ml w Drogerii Laboo


Konsystencja: typowa dla Kallosów nie spływa z włosów :)

Zapach: bardzo przypomina mi lody bananowe w czekoladzie z dzieciństwa.Trochę taki syntetyczny,słodki banan ale przyjemny.

Moja opinia:

Maska spisuje się dosyć dobrze ale szału nie ma.Włosy po niej miałam nie do końca wygładzone,trochę się puszyły.Zapach nie utrzymywał się zbyt długo w sumie to już po wyschnięciu włosów gdzieś się ulotnił.Nie poczułam  specjalnego odżywienia włosów a na to najbardziej liczyłam :( Maska może być lepsza kiedy ją podrasuję dodatkami ale na eksperymenty przyjdzie jeszcze czas :)

Miałyście Bananka już w swojej kolekcji?
 Jak się spisał?
 Jakieś maski polecacie do przetestowania?

Pozdrawiam,
Justyna








15 komentarzy:

  1. Nie mogę nigdzie go znaleźć, obeszłam już wszystkie okoliczne drogerie Hebe i nic ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja bananka jeszcze nie miałam, a jestem go bardzo ciekawa :( Nie mogę się na niego natknąć :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałem wiele dobrego o wersji niebieskiej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja mimo wszystko mam ogromną ochotę na tą maskę ! I do tego szampon ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Widze ze sie zapowiada swietna maska do włosów, choc nie uzywam, ale zapach mnie zaintrygował

    OdpowiedzUsuń
  6. Ojj wypróbowałabym ze względu na sam zapach :D

    OdpowiedzUsuń
  7. ta maska jest pierwsza na liście zakupowej, muszę ją wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie zadzialala podobnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam tą wersję maski i polubiłam;) Zapach tylko czasem mnie przytłacza;>

    OdpowiedzUsuń
  10. kontrowersyjna maska ile blogow tyle opinii :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam tę maskę i osobiście polecam do włosów z natury suchych idealnie sie sprawdza !! :)
    Pozdrawiam i obserwuje :)
    Teraz kolej na Ciebie :)

    http://mycurlyworld7.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam bananowy szampon z Kallosa :) Bardzo fajny zapach rzadko spotykany w kosmetykach :) Szampon ma za zadanie tylko myć włosy, więc w tej roli dobrze się spisuje :)

    OdpowiedzUsuń
  13. O Kallosach zaczyna powstawać legenda :)
    Jeszcze nie miałam ani jednego, choć nie powiem- bardzo mnie kuszą :)
    Ja polecam moją ukochaną maskę do włosów Tutto Per Te z proteinami mlecznymi.
    To dopiero zapach! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Obok Color do włosów farbowanych to mój ulubiony Kallos. Wg mnie spisuje się świetnie :)

    OdpowiedzUsuń

Dodając komentarz na blogu przekazujesz mi swoje dane osobowe, które są odpowiednio chronione i pozostają poufne. Twoje dane osobowe nie są i nie będą przekazywane innym podmiotom trzecim bez Twojej wyraźnej zgody.

Copyright © 2016 Polka gotuje i się maluje , Blogger