Hej!
Jak Wam mijają wakacje? Jesteście przed urlopem czy już po ? Dzisiaj jest wyjątkowo upalnie, bardzo mnie ten fakt cieszy, ponieważ ostatnie pochmurne i zimne dni wcale nie przypominały lata.
Dzisiaj napiszę dla Was recenzję masła do ciała o zapachu lawendy z mleczkiem waniliowym Herbal Care, zapraszam :)
OPIS NA ETYKIECIE:
SKŁAD:
KONSYSTENCJA:
MOJA OPINIA/DZIAŁANIE:
Masło posiada wygodne opakowanie niskiego, plastikowego pojemniczka,kosmetyk jest zabezpieczony sreberkiem. Konsystencja masła jest gęsta i bogata, czyli taka jak w przypadku masła być powinna :) Produkt ma kolor biały, łatwo się rozsmarowuje na ciele, potrzeba kilku minut, aby się wchłonął. Pozostawia lekką warstewkę na ciele, jednak nie jest to uczucie oblepienia tak jak to czasem bywa przy produktach z parafiną. Składniki aktywne w kosmetyku to:
olejek lawendowy zmniejsza napięcie nerwowe, relaksuje,
kompleks Omega 3 i 6 odbudowuje barierę lipidową naskórka przywracając naturalne funkcje ochronne skóry,
olejek kokosowy poprawia elastyczność skóry, nawilża ją i natłuszcza,
mleczko waniliowe kondycjonuje skórę, poprawia jej sprężystość i redukuje przesuszenie.
Zapach masła trafia w 100 % w mój gust, uwielbiam zapach lawendy a z dodatkową nutą wanilii współgra genialnie. Nie jest uporczywy, ani zbyt mocny, wyczuwamy go jeszcze jakiś czas po wchłonięciu kosmetyku. Produkt świetnie nawilża i uelastycznia skórę, pielęgnacja z nim to sama przyjemność :)
Cena ok. 12-15 zł/200 ml
Miałyście może to masełko ?
PS. Kupiłam w końcu prostownicę Remington keratin therapy pro s8590 i jak na razie jestem z niej bardzo zadowolona, kiedyś o niej napiszę :)
Pozdrawiam,
Justyna
Ja też uwielbiam zapach lawendy, ciekawa jestem bardzo tego masełka :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego produktu, ale jestem wielką fanką maseł więc myślę, że wpadnie w moje ręce :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam masła do ciała :)
OdpowiedzUsuńjesczez przed urlopem i chwała bo moje baterie są juz na wyczerpaniu! :D
OdpowiedzUsuńpierwszy raz sie spotykam z tym produktem a ze jestem fanką maseł do ciała to z pewnością polubiłabym się i z tym lawendowym! :D
http://czynnikipierwsze.com
Niestety za lawendą nie przepadam :P
OdpowiedzUsuńA ja się w piątek zastanawiałam czy kupić- fajnie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńZapach musi być ładny, lubię lawendę;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do udziału w konkursie;)
Bardzo lubię takie puszki. Masło też dobrze wspominam.
OdpowiedzUsuń